Liczby wyraźnie pokazują, że rok po roku kalendarzowym zwiększa się liczba osób, które są zainteresowane zakładami bukmacherskimi. Sama wiedza na temat danej dyscypliny nie jest jednak wystarczająca, aby regularnie wygrywać odpowiednio duże pieniądze w takich właśnie firmach hazardowych. Potrzebne jest również optymalne zarządzanie posiadanym kapitałem. Dzisiaj dowiesz się, co jest tutaj niezwykle istotne.

Czym cechuje się odpowiednie zarządzanie kapitałem?
Każdy ma swoje określone zasoby finansowe. Każdy musi również właściwie zarządzać kapitałem. Osoby, które będą to robić właściwie mogą regularnie czerpać zyski z tytułu zakładów bukmacherskich. Czym cechuje się optymalne działanie w tym temacie? Najważniejsze dla każdego jest to, aby nie doprowadzić do bankructwa. Trzeba zatem zdecydować się na odpowiedni system i stawki. Ma on docelowo przynosić regularne zyski. Najlepiej, aby miały one miejsce każdego kolejnego miesiąca. Każdy gracz musi zatem zastanowić się, jaki styl gry będzie optymalny.
Trzeba tutaj wziąć pod uwagę swoje możliwości finansowe, własne ambicje w kontekście wymarzonej wygranej itp. Właściwe zarządzanie kapitałem to również zagwarantowanie płynności finansowej. Zawsze należy mieć na swoim koncie odpowiednią, minimalną ilość gotówki. Tak, aby np. niepotrzebnie nie realizować zbyt wielu transakcji finansowych – wychodzących czy przychodzących.

Za jaki % budżetu grać w zakładach bukmacherskich?
Wielu zawodników zastanawia się, jak dużo pieniędzy można przeznaczyć na pojedyncze kupony. Błędnie myślą ci, którzy twierdzą, że jest to kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt procent posiadanego w tym momencie kapitału. Gra w zakładach bukmacherskich docelowo ma przynosić bowiem regularne zyski. Nie trzeba nastawiać się zatem na tak zwane jednorazowe rozbicie banku. Jak postępują w tym temacie fachowcy? Zawodowcy przeznaczają maksymalnie kilka procent kapitału (4-5%). Są też osoby, które podchodzą do tego jeszcze bardziej ostrożnie. Grają bowiem za co najwyżej 2-3%.
Co dzięki temu zyskują? Na pewno bezpieczeństwo posiadanego kapitału. Musiałaby przydarzyć się naprawdę czarna seria, aby konkretny gracz zbankrutował. Mają także m.in. sporo opcji pod kątem systemów gry. Mogą np. decydować się na progresję – zakładając nawet kilkanaście poziomów itp. To wyraźnie pokazuje, że nie można np. grać od samego początku za połowę kapitału. Teoretycznie może się udać, a dany zawodnik wygra sporo pieniędzy. W dłuższej perspektywie taka taktyka prowadzi jednak… donikąd.